Vermentino w domu Beatrycze

Podczas tegorocznych Anteprime di Toscana, tygodnia florenckich premier, które są jednymi z najbardziej „czerwonych” wydarzeń w dziennikarskim kalendarzu, swoje pięć minut miały wina białe. I doskonale to pięć minut wykorzystały. Bohaterem jednego z wieczorów w imponujących wnętrzach Palazzo Portinari Salviati była nowa kategoria vermentino z Maremmy – Maremma Toscana Vermentino Superiore DOC – która powstała, by tchnąć w toskańskie wina z sardyńskiego szczepu nową jakość.

Palazzo Portinari Salviati we Florencji to historyczny pałac, który był przed wiekami domem zamożnej rodziny Portinari, która wydała m.in. Beatrycze, muzę Dantego. Obecnie mieści się tu gwiazdkowa restauracja Atto di Vito Mollica. Idea polegała na tym, by połączyć dania, które z pozoru pasują tylko do win czerwonych, i pokazać szeroki gastronomiczny potencjał vermentino. Do interpretacji tego szczepu od czołowych toskańskich producentów próbowaliśmy m.in. galantynę z kaczki z konfiturą z czerwonej cebuli i czarną truflą, risotto z pecorino i cytryną z ragu z bażancicy oraz polędwiczkę cielęcą i grasicę glazurowane słonym zabaione z estragonem.

© Atto di Vito Mollica

Wina w tym towarzystwie spisały się znakomicie. Duża w tym zasługa ambitnego podejścia do selekcji gron i winifikacji. Dominowały vermentino z pojedynczych siedlisk, które dojrzewały długo na osadzie drożdżowym, spora część w amforach lub beczkach. Dzięki temu w kieliszkach nie brakowało bogatej materii, złożoności i gładkich faktur gotowych sprostać gastronomicznym wyzwaniom.

Poniżej ósemka degustowanych win, a na koniec kilka danych i refleksji na temat tej kategorii. Zwróćcie uwagę, że w żadnej notce nie pojawia się aromat migdałów, który uchodzi czasem za kluczowy dla tej odmiany. W rzeczywistości jednak jego obecność wynika zazwyczaj z nadmiernego dostępu tlenu podczas winifikacji. W wydaniach toskańskich udaje się ograniczyć ten delikatnie oksydacyjny charakter do zera i pokazać zdecydowanie bardziej ciekawą, świeżą i aromatyczną twarz odmiany.

Casteani Maremmano 2023

Organiczne vermentino dojrzewające wyłącznie w stali, choć wyrazisty, złożony bukiet sugerowałby dojrzewanie w dębie. Znajdziemy w nim nuty grejpfruta, nafty, drożdży, kwiatów, miodu i szafranu. Poważne, pełne energii, słonawe i bardzo gastronomiczne. 91 pkt.

Castello di Volpaia Castelprile Vermentino Superiore 2023

Poważny gracz z pojedynczej, dwuhektarowej działki o piaskowo-gliniastym podłożu, uprawianej ekologicznie. Spędził w dębie ok. 10 miesięcy. Częstuje bardzo ładną, kwiatowo-cytrusową perfumą. Wyważone, delikatne, ale wyposażone w niezwykle długi, mineralny i precyzyjny finisz. 91 pkt.

La Biagiola Matan 2022

Vermentino od małego, rodzinnego producenta, pochodzące z wulkanicznej gleby. Towarzyszy mu 5% viognier. Przeszło delikatną macerację na skórkach. W bukiecie dostajemy nuty grejpfruta, kwiatów, niuans owoców egzotycznych, kwasową energię i sporo mineralności. 91 pkt.

Terenzi Balbinus 2022

Znana producencka rodzina, dojrzewanie w cementowych jajach i sporo klasy. Aromat jest tu bardziej oszczędny, ziołowo-grejpfrutowy, ale, jak to często bywa, vermentino swoją klasę ujawnia przede wszystkim w ustach dzięki fantastycznej, „elektrycznej” mineralności. 92 pkt.

Il Ponte Aslec 2022

Dopracowane, poważne vermentino pochodzące z przybrzeżnych winnic. Dojrzewa wiele miesięcy na osadzie w amforze. Aromat tworzą nuty grejpfruta, kwiatów, ziół i ziemi. Strzeliste, z imponującą strukturą i ekstra dawką morskiej mineralności. 92 pkt.

Rocca delle Macie Vigna L’Aja Bruciata 2022

Efekt pracy rodziny Zingarelli, pochodzący z pojedynczej, 5,5-hektarowej winnicy. Aromat jest tu nieco bardziej skryty, ziemisty, delikatnie ziołowy. W ustach czuć jednak sporą klasę dzięki połączeniu elegancji i mocnej struktury. Czarujące. 92 pkt.

Mazzei Belguardo V 2021

Blend czterech różnych klonów pochodzących z Sardynii i Korsyki. Połowa wina macerowała przez 6 miesięcy na skórkach w amforze, a połowa dojrzewała na osadzie w stali. W aromacie dominują nuty grejpfruta, ziół i pieprzu. Mimo długiego kontaktu ze skórkami wino jest delikatne, z pięknym, pieprzno-cytrusowo-morskim finiszem. Wielka precyzja! 93 pkt.

Val delle Rose Cobalto 2021

Wyróżnia się w stawce dzięki cielistości i zmysłowemu bukietowi spod znaku pomarańczy, grejpfrutów, brzoskwini i prochu. 10 miesięcy dojrzewania w różnych zbiornikach – dębie, amforze i stali – przełożyło się na zwartą fakturę, soczystość i energię. Napięte, zakończone efektownym finiszem. 92 pkt.

Wnioski

Vermentino z Maremmy staje się jednym z koni pociągowych całej apelacji. Już ⅓ z 7 milionów butelek produkowanych tam win przypada na ten szczep. Odmiana, kojarzona głównie z morskim klimatem sardyńskim, rzadziej liguryjskim, właśnie tu, na toskańskim wybrzeżu, znalazła swój obiecujący przyczółek. Jeśli dodamy do tego zaangażowanie topowych toskańskich producentów, takich jak Mazzei, oraz ambitny plan śrubowania jakości dzięki nowym kategoriom, stanie się jasne, że vermentino z Maremmy jest skazane na sukces. Najwyższy czas, żeby zmienić postrzeganie tego ciepłego regionu jako zagłębia soczystych, dojrzałych czerwieni. Z całą pewnością w ciągu kilku lat vermentino stanie się głównym winem regionu. Z dużą korzyścią dla fanów tego fantastycznego szczepu.

Założyciel Kanału 750, dziennikarz winiarski związany przez lata z magazynem Ferment i portalem Winicjatywa. Sędzia polskich i międzynarodowych konkursów winiarskich. Certyfikowany edukator Wines of Portugal oraz Spanish Wine Specialist. Pisze o winie i jego związkach z jedzeniem, kulturą i ekonomią od ponad 10 lat. Właściciel agencji PR Bardzo Kontent, podróżnik, autor reportaży, felietonów i poradników.

Opublikuj komentarz

Używamy plików cookie do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania naszego ruchu. Zbierane dane są anonimowe. Dowiedz się więcej
ZAAKCEPTUJ