
Jumilla – nowe rozdanie
Monastrell uprawiany w upalnej Jumilli na pozór skazany jest na przerysowaną stylistykę. Ale spotkanie z wersjami od czołowych producentów potwierdza starą prawdę: nie ma przerysowanych szczepów, są tylko błędy w ich interpretacji.
Wróciłem do Jumilli po blisko sześciu latach, bardzo ciekawy, jak tamtejsi winiarze radzą sobie z wyzwaniami stylistycznymi i klimatycznymi drugiej połowy XXI wieku. Czy stawiają mocniej na białe szczepy, takie jak choćby merseguera? Czy znaleźli sposób, by uwolnić monastrell od na nadekstrakcji i beczkowego stylu rodem z lat dziewięćdziesiątych? Czy zawitała tu nowa fala, która rzuca wyzwanie starym wygom?

Pierwsze wrażenie było takie, że zmieniło się niewiele. Z jednej strony to dobrze, pomyślałem, bo jeden z moich ulubionych murcjańskich producentów – Viña Elena – wciąż, pomimo coraz cieplejszych roczników, robi świetne monastrelle z pojedynczych działek. Bardzo dobrze radzi sobie też Juan Gil, bodaj najgłośniejsza bodega apelacji, która konserwatywny, majestatyczny charakter win łączy z bardzo dobrą jakością owocu.

Z drugiej strony wypatrywałem powiewu zmian. Znalazłem go u producentów, którzy mają jedne z najwyżej położonych winnic w regionie – Bodegas Olivares i, przede wszystkim, Bodega Cerrón. Od tego ostatniego powinien zaczynać się dzisiaj każdy przegląd win z Jumilli – właśnie tam spróbujecie obecnie najczystszej i najbardziej intrygującej interpretacji monastrella w regionie. To bodega dobrze już znana w Polsce, głównie za sprawą popularnego chardonnay Remordimiento, ale na prawdziwe wyżyny – dosłownie i w przenośni – wznosi się dzięki lokalnym szczepom.

Żeby spróbować tych win w miejscu powstania, trzeba udać się na północny skraj regionu, do Fuente Alamo, które przynależy już nie do Murcji, ale La Manchy. Juanjo Cerdán, który prowadzi bodegę wspólnie z rodzeństwem Lucíą i Carlosem, zabrał mnie do swoich wysoko położonych winnic, z których wszystkie uprawiane są biodynamicznie. Największe wrażenie robi Matas Altas znajdująca się na wysokości blisko 900 m n.p.m. Tamtejsze stare krzewy airén i macabeo dają wybitną biel, o której więcej poniżej. Ciekawostką jest to, że poprzedni właściciele mieszkali tu w jaskini wydrążonej w wapiennej skale. Mieli tu piec, pokoje i miejsce do przechowywania wina. Żyli w ten sposób jeszcze 50 lat temu – podobnie jak setki tysięcy ówczesnych Hiszpanów – nie spodziewając się pewnie, że wino z ich winnicy będzie jednym z najbardziej okrzyczanych w Lewancie.
Poniżej recenzje tego i 10 innych win z Jumilli, które zrobiły na mnie największe wrażenie.

Viña Elena Bruma del Estrecho de Marín Jumilla Viña Elena Finca CQ 2022
Monastrell pochodzący z parceli Casa Quemada znajdującej się na wysokości 700 m n.p.m. i zakupionej przez producenta w 2017 roku. Dojrzewa w dużych beczkach i cemencie. Pachnie czereśnią, lukrecją, ziołami i kwiatami. Przestrzenny, wyrazisty, z wyrazistą taniną i sporą głębią owocu. 91 pkt.

Viña Elena Bruma del Estrecho de Marín Jumilla Finca Mandiles 2022
Inna, bardziej mroczna i jeszcze bardziej kwiatowa interpretacja monastrella, pochodząca z 65-letnich krzewów. Częstuje aromatem czereśni, ciemnych owoców i lukrecji. Apetyczny owoc, wiśniowa chrupkość, mocna struktura i duża klasa. 92 pkt.

Juan Gil Jumilla Monastrell Silver Label 2021
Klasyk od Juana Gila dojrzewający we francuskim dębie. Relatywnie chłodny rocznik objawia się pod postacią czerwonego owocu, któremu towarzyszą nuty konfitur i lukrecji. Mięsiste, z zadziorną taniną i sporą dawką świeżości. 15% alkoholu dobrze zintegrowane. 92 pkt.

Bodegas El Nido Jumilla El Nido 2021
Pierwsza etykieta El Nido, projektu rodziny Gilów, w ramach którego do głosu dochodzą międzynarodowe odmiany. Tu mamy 70% cabernet sauvignon i 30% monastrella. Całość dojrzewała 24 miesiące we francuskim i amerykańskim dębie. W aromacie: wiśnia, ciemne owoce, porzeczka, jagoda, konfitury i papryka. Przestrzenne, hedonistyczne, monumentalne gładkie, z dojrzałą taniną, ziołowym finiszem i astronomiczną ceną (890 zł). 93 pkt.

Bodegas Olivares Jumilla Umbria de la Hoya 2020
Kolejna wysoko położona działka, tym razem 825 m n.p.m. Stare, 55-letnie krzewy dają monastrell przypominający w stylu górską garnachę – balsamiczny, śródziemnomorski, pełen czerwonych owoców, z akcentem czerwonej pomarańczy. Bardzo dobra relacja jakości do ceny – wino kosztuje na półce 15 euro. 92 pkt.

Bodegas Olivares Jumilla Monastrell Dulce 2020
Jeden z najbardziej znanych i cenionych słodkich monastrelli. 16% alkoholu zawdzięcza podsuszaniu gron i wzmocnieniu. Pochodzi z częściowo z prefilokserycznych krzewów pamiętających 1872 rok. Nuty czerwonych owoców, fig, oliwek, konfitur pomarańczowych i miodu oraz 260 g cukru na litr składają się na skoncentrowaną, złożoną słodycz. 92 pkt.

Bodega Cerrón Jumilla Matas Altas Blanco 2022
Fantastyczna biel ze wspomnianej winnicy, na terenie której znajduje się zamieszkana przed dekadami jaskinia. Jesteśmy na wysokości ponad 800 m n.p.m. Na wino składają się owoce ze starych krzewów macabeo (60%), airén (30%) i innych szczepów, w tym tortosí, malvasíi i pardilli. Całość dojrzewała w duch dębowych kadziach. Pachnie cytrusami, przede wszystkim pomarańczą, brzoskwinią, jabłkiem i rumiankiem. Wyposażone w nienaganną kwasowość, delikatnie beczkowy charakter, gładką fakturę i słoną mineralność. Najlepsze białe wino Jumilli? 91 pkt.

Bodega Cerrón Jumilla Matas Alto Tinto 2022
Czerwona interpretacja tej samej winnicy, dojrzewająca 11 miesięcy w dużych dębowych kadziach. Pachnie żurawiną, wiśnią i tymiankiem. Balsamiczna, pełna energii, elegancji i delikatnej taniny. Idealna propozycja dla wszystkich niedowiarków, którzy skreślili monastrell za ociężałość. 91 pkt.

Bodega Cerrón Jumilla La Servil 2021
Finezyjny field blend z pojedynczej, siedemdziesięcioletniej winnicy porastającej żwirowo-wapienną glebę na wysokości ponad 900 m n.p.m. Monastrellowi (94%) towarzyszą tu szczepy blanquilla, moravia agria i rojal. Wino dojrzewało 14 miesięcy w dużych kadziach dębowych. Fantastycznie pijalne, zwiewne, z nutami czerwonych owoców, akcentami balsamicznymi i elektryczną mineralnością. 94 pkt.

Bodega Cerrón Jumilla Los Yesares 2021
Topowa etykieta bodegi. Grona pochodzą z winnicy Pedreras-Reventones znajdującej się ponad 900 m n.p.m. Tu monastrell także stanowi 94%, na odmianę moravia agria przypada 5%. Wszystkie stare krzewy są nieszczepione, najstarsze pamiętają 1942 rok. Wino dojrzewało w 500-litrowych beczkach, jest bardziej skupione, balsamiczne i kwiatowe, precyzyjne, strukturalne i pełne mineralnej werwy. 93 pkt.

Bodega Cerrón Jumilla La Calera del Escaramujo 2021
Najwyżej położona winnica, dochodząca w szczytowym punkcie 960 m n.p.m. To, w połączeniu z północną orientacją, przekłada się na prawdziwie górski styl monastrella (95%) wzbogaconego o szczep blanquilla. Wino jest przestrzenne, mineralne, balsamiczne i charakterne. Czerwonym owocom towarzyszy fiołkowa perfuma i kamienny sznyt. Wybitne. 94 pkt.
Do Jumilli podróżowałem na zaproszenie tamtejszych winiarzy , Ambasady Hiszpanii oraz Foods&Wines from Spain.